pl. Staszica 1
Oto opowieść o kobiecie, która nie chciała być postrzegana jako człowiek, a jako zjawisko nieskrępowane regułami rządzącymi światem – choć los nawet na chwilę nie pozwalał jej zapomnieć, że wciąż jest jednak śmiertelna.
O konstruktorce własnego mitu, która zżymała się na jego użycie. O wielkiej falsyfikatorce, która najbardziej bała się zamknięcia w jednej formie. O micie, lepionym z ról, prasy, anegdot, wspomnień kochanków i męża – Pigmaliona. O kobiecie – matrioszce, choć, jak mówiła, matrioszki ją przerażają. Wreszcie – o znaku towarowym, używanym i reprodukowanym w kolejnych opowieściach.